poniedziałek, 13 czerwca 2016

Nowa Polska moda: Sezon na Patronite

Moda jest bardzo dziwny zjawiskiem. Nie zawsze możemy określić jej początek, trudno też wyznaczyć jednoznaczny tor, często śmierć danej mody jest niezauważalna, albo po prostu brutalnie zastępowana przez jej następczynie. Podobnie jest z modami internetowymi, bo w końcu jedna z nich mocno weszła w świat polskich internetów. Powitajcie sezon na Patronite.



Czym jest Patronite? Jest to polski odpowiednik, crowdfundingowej strony Patreon, na której twórcy mogą być wspierani finansowo przez społeczność. Jest to chyba najprostszy sposób na wytłumaczenie do czego służy ta strona. Dzisiaj zajmę się polskim odpowiednikiem, gdyż po wielkim sukcesie Krzysztofa Gonciarza internet zachwycił się, bądź zachłysnął możliwością zbierania pieniędzy. A jaki jest cel Patronite?

"Patronite umożliwia budowanie relacji utalentowanym twórców i sportowców z ich odbiorcami, tym samym ułatwiając pozyskiwanie finansowania na zasadzie subskrypcji, w oparciu o zaangażowanie patronów. Dla Autorów jest to sposób na utrzymywanie się z muzyki, sportu, malarstwa, art designu, filmu i innych rodzajów twórczego działania. Dla odbiorców - konsumentów - jest to unikalna okazja, umożliwiająca dostęp do ekskluzywnych materiałów, takich jak przedpremierowe nagrania, niestandardowe bilety, otwierające wejście na backstage koncertu lub meczu, a nawet spotkania z ulubionymi twórcami czy sportowymi drużynami. Idea polega na budowaniu relacji opartych na subskrypcji finansowej." 
- Patronite.pl 
Czym to jest dla nas, odbiorców. Daje nam możliwość wsparcia wybranych twórców, których lubimy, cenimy za dostarczane nam treści. Przenosząc to na poletko youtuba, jest jakaś szansa, że dostaniemy lepszej jakości materiały. Mniej materiałów celowanych do najmłodszych odbiorców (największej liczby oglądających), a próba zebrania widowni doroślejszej (bogatszej), poprzez dostarczanie materiałów w lepszej jakości technicznej i bardziej merytorycznych. Z pewnością duża szansa dla ciut mniejszych (lecz wciąż dużych) twórców, którzy mają wierną widownię. Znając życie, znajdzie się też kilka patronitów (a te pojawiają się szybko) mówiących nam, jak to te pieniądze są niezbędne do dalszego funkcjonowania i że od nich zależy przyszłość kanału. Pytanie czy to podziała na wspieranie tak samo jak na łapki, koszulki i tym podobne sprawy? Tego zapewne dowiemy się z czasem.

Za wielką modą ruszą również Ci najmniejsi, bądź dopiero zaczynający twórcy. W tym miejscu należy zadać pytanie, czy Patronite jest dla każdego? W teorii tak, każdy może założyć konto i dołączyć do grona twórców. W rzeczywistości, nie, wciąż trzeba zebrać społeczność, tworzyć dobrej jakości treści. Warto zadać sobie pytanie, czy za to co wypuściłem, zapłaciłbym? Równie dobrze w tym momencie, mógłbym zakładać własne konto crowdfundingowe, lecz nie tworze treści za które warto by płacić, bo są ich tysiące w sieci. Wiem że wiele muszę się nauczyć, dużo rzeczy doszlifować. Patronite ma być wsparciem finansowym dla waszych pasji, a nie traktowany jako cel w karierze zawodowej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz