poniedziałek, 5 czerwca 2017

Bloger marnotrawny.

Z pochyloną głową wracam do miejsca gdzie niegdyś czułem się spokojnie, gdzie byłem panem na włościach, skąd wyruszałem w swoje podróże. Takimi opisami mógłbym się tłumaczyć z braku wpisów. Prawda jest taka, że po prostu nie miałem czasu na pisanie na tym blogu, co nie znaczy że nie pisałem wcale. Doszło kilka komercyjnych tekstów i pisanie przygód do gier RPG.

Prócz pisania przygód RPG dla dwóch grup graczy, nadrabiałem kilka książek, komiksów i gier. By ten wpis nie był pusty chcę polecić Publiczne Egzekucje napisane przez Nigela Cawthorne'a. Nie można powiedzieć, że czytałem z zapartym tchem, lecz z pewnością dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy. Książka obala bardzo popularne mity na temat różnych rodzajów egzekucji. Najciekawszym rozdziałem zdecydowanie jest ten, traktujący o Rewolucji Francuskiej, bo przybliża nam działania francuskiej konspiracji. Z jej pomocą, można też napisać kilka scen, które zapadną graczom czy czytelnikom w pamięć.

W swoim tempie przerabiam także Fire Emblem Echoes: Shadows of Valentia na konsolę 3DS. Mam strasznie mieszane uczucia co do tej gry. Są momenty za które ubóstwiam grę i momenty przez które nie chce mi się w nią grać. Na pewno napiszę o FE Echoes coś, ale będą to bardziej wrażenia niż pięknie zapakowana recenzja. Komiksowo zaś zanurzony jestem w trwające wydarzenie Marvela, Secret Empire. Nie powiem, jestem zaintrygowany tym co tam się dzieje i jak to wpłynie na uniwersum. Chyba tyle można powiedzieć by nie robić spoilerów. Łatwy dostęp do komiksów mam poprzez aplikację Marvel Unlimited. Jest też open beta Gwinta, gry karcianej od CDP Red, która wciągnęła mnie strasznie. Jest wymagająca i nagradza za myślenie, a za błędy karze, dzięki czemu daje satysfakcję z gry. Open Beta ma mnóstwo błędów, wiele rzeczy do poprawienia, mimo tego zachęcam do spróbowania swoich sił.

Prawdopodobnie pojawi się też wpis o małej knajpce, otwartej nieopodal mojego domu. Muszę tylko dogadać się z właścicielami, przemyśleć formę wpisów oraz znaleźć czas i chęci. Po pierwszej wizycie jestem lekko zmieszany i chyba trudno mi wyrobić sobie jakąkolwiek opinię.

Prócz tego bloga, prowadzę jeszcze Dementrium oraz Kośćmi Po Stole. Na tym pierwszym są surowe opowiadania, obecnie seria tworzona dla społeczności. Drugi jest bardziej sumieniem Mistrza Gry, gdzie dziele się swoim, jakimś tam doświadczeniem. Do tego czas porobić porządki na blogach, zrobić aktualizację linków. Jest też pewien projekt, ale o tym w dalekiej przyszłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz